Najlepsze oscypki w Zakopanem – gdzie ich szukać?

Pierwsze promienie słońca przebijają się przez tatrzańskie szczyty, a ja już wiem, że ten dzień będzie pełen niezapomnianych smaków. Podróżując po Podhalu, nie sposób oprzeć się pokusie skosztowania prawdziwego oscypka – tego wędzonego skarbu góralszczyzny. Przez lata moich podróży do Zakopanego odkryłam miejsca, gdzie ten przysmak smakuje najlepiej i gdzie możesz mieć pewność, że kupujesz autentyczny produkt. Zabieram Cię więc w kulinarną podróż śladami najlepszych oscypków w stolicy polskich Tatr!

Czym właściwie jest prawdziwy oscypek?

Zanim ruszymy na poszukiwania, warto wiedzieć, czego dokładnie szukamy. Oryginalny oscypek to ser wytwarzany z owczego mleka (czasem z dodatkiem krowiego), o charakterystycznym wrzecionowatym kształcie i wadze około 600-800 gramów. Jego produkcja to prawdziwa sztuka przekazywana z pokolenia na pokolenie.

Prawdziwy oscypek ma chronioną nazwę pochodzenia w Unii Europejskiej i może być wytwarzany tylko w określonych regionach Podhala, Spisza i Orawy, od maja do września, kiedy owce pasą się na górskich halach. Jeśli trafisz na „oscypki” sprzedawane poza sezonem, najprawdopodobniej są to sery góralskie, które nie mogą nosić tej nazwy.

Smak prawdziwego oscypka jest niepowtarzalny – lekko słonawy, z wyczuwalną nutą dymu i charakterystyczną, sprężystą konsystencją. To smak, który zostaje w pamięci na długo.

Bacówki – źródło najlepszych oscypków

Jeśli zależy Ci na autentyczności, najlepszym miejscem na zakup oscypków są bacówki – tradycyjne miejsca wyrobu serów. W nich możesz nie tylko kupić świeży produkt, ale często także podejrzeć proces produkcji i porozmawiać z bacą lub juhasami, którzy z pasją opowiedzą o swoim rzemiośle.

Bacówka na Polanie Biały Potok to jedno z takich miejsc, które zdobyło moje serce. Położona nieco na uboczu głównych szlaków turystycznych, oferuje oscypki o intensywnym, głębokim smaku. Wielu mieszkańców Zakopanego twierdzi, że to właśnie tutaj można znaleźć jedne z najlepszych serów w okolicy. Szczególnie urzekający jest widok na góry rozciągający się z polany, który sprawia, że degustacja staje się jeszcze przyjemniejsza.

Równie popularna jest Bacówka Pod Reglami, gdzie tradycja wyrobu serów sięga wielu pokoleń. Prowadzona przez rodzinę Klusiów bacówka słynie z wysokiej jakości produktów i gościnności gospodarzy, którzy chętnie opowiadają o procesie produkcji. Możesz tu zobaczyć, jak mleko zamienia się w aromatyczny ser pod zręcznymi dłońmi doświadczonych baców.

Targowiska i stoiska – gdzie szukać poza bacówkami?

Nie zawsze mamy czas, by wyruszyć w góry do bacówki. Na szczęście w samym Zakopanem również można znaleźć miejsca, gdzie kupisz dobrej jakości oscypki.

Targowisko pod Gubałówką to prawdziwa mekka dla poszukiwaczy regionalnych przysmaków. Wśród kolorowych straganów znajdziesz stoiska z serami od lokalnych producentów. Moja rada? Rozmawiaj ze sprzedawcami, pytaj o pochodzenie serów i nie bój się prosić o degustację – prawdziwi górale są dumni ze swoich wyrobów i chętnie dadzą Ci spróbować. Najlepsze stoiska poznasz po kolejkach miejscowych, którzy doskonale wiedzą, gdzie warto kupować.

Spacerując po Krupówkach, również natkniesz się na miejsca oferujące oscypki. Tutaj jednak bądź szczególnie czujny – ceny bywają zawyżone, a jakość nie zawsze idzie z nimi w parze. Szukaj stoisk prowadzonych przez osoby w tradycyjnych strojach góralskich, które często są bezpośrednio związane z producentami. Warto zapytać, z której bacówki pochodzą sery – dobry sprzedawca zawsze zna ich dokładne pochodzenie.

Moje tajne miejscówki

Po latach eksplorowania Zakopanego odkryłam kilka mniej znanych, ale wartych uwagi miejsc. Bacówka u Józka w Witowie, niewielkiej miejscowości oddalonej o kilkanaście kilometrów od Zakopanego, oferuje oscypki o wyjątkowym, delikatnym smaku. To miejsce rzadziej odwiedzane przez turystów, ale ukochane przez lokalnych mieszkańców. Gospodarze witają gości z typową góralską serdecznością i chętnie opowiadają o sekretach swojego rzemiosła.

Jeśli planujesz wycieczkę w stronę Białki Tatrzańskiej, koniecznie zatrzymaj się w jednej z przydrożnych bacówek. Oscypki z tego regionu mają nieco inny charakter – są często bardziej kremowe i mniej wędzone niż te z okolic Zakopanego. Ta subtelna różnica w smaku to efekt lokalnych tradycji wędzenia i nieco innych technik wyrobu, przekazywanych w rodzinach od pokoleń.

Jak rozpoznać dobry oscypek?

Podczas moich podróży nauczyłam się kilku trików, które pomagają odróżnić prawdziwy oscypek od podróbki:

  • Wygląd – autentyczny oscypek ma charakterystyczne zdobienia na powierzchni, powstałe podczas formowania w drewnianych formach. Jest lekko błyszczący, o złocisto-brązowej skórce.
  • Zapach – powinien pachnieć dymem i mlekiem, bez nieprzyjemnych, ostrych nut.
  • Konsystencja – po przekrojeniu dobry oscypek jest sprężysty, lekko się rozwarstwiający, ale nie kruchy ani gumowaty.
  • Cena – prawdziwy oscypek nie jest tani. Jeśli widzisz podejrzanie niską cenę, prawdopodobnie masz do czynienia z serem, który nie jest tradycyjnym oscypkiem.

Warto również zwrócić uwagę na certyfikat, który powinien być widoczny u sprzedawcy. Prawdziwy oscypek posiada unijny certyfikat Chronionej Nazwy Pochodzenia, który gwarantuje autentyczność produktu i zgodność z tradycyjną recepturą.

Oscypek jako kulinarne wspomnienie z Zakopanego

Zakup oscypka to nie tylko zdobycie smacznego przysmaku, ale też kawałek góralszczyzny, który możesz zabrać ze sobą do domu. Dobrze zapakowany i przechowywany w chłodnym miejscu, może przetrwać nawet kilka tygodni, przypominając o góralskich smakach.

Pamiętaj, że najlepszym sposobem na skosztowanie oscypka jest spróbowanie go na miejscu – świeżo z bacówki, jeszcze ciepły lub lekko grillowany, podany z żurawiną. To doświadczenie, które zostaje w pamięci na długo i sprawia, że za każdym razem wracasz do Zakopanego z jeszcze większą tęsknotą.

Dla prawdziwych smakoszy polecam spróbować oscypka w różnych odsłonach – na zimno, na ciepło z żurawiną, a nawet w formie dodatku do tradycyjnych dań. Każda wersja odkrywa inne oblicze tego wyjątkowego sera i pozwala w pełni docenić jego bogaty smak.

Niezależnie od tego, czy wybierzesz się do oddalonej bacówki, czy zdecydujesz się na zakupy na zakopiańskim targowisku, poszukiwanie najlepszego oscypka może stać się fascynującą przygodą kulinarną, która doda nowego wymiaru Twojej podróży w Tatry. A Ty, gdzie znalazłeś swój ulubiony oscypek?